wtorek, 10 lutego 2015

Żona? matka?

Tak strasznie mi wstyd... tyle miesięcy nic nie pisałam, a co obiecywałam w poprzednim poście... taaa! Jednak mam wytłumaczenie, i to bardzo dobre! :) w moim życiu dużo się pozmieniało przez ten czas. Tak tak, jestem mamą! No i żonką ;) Moja Wiktoria za 10 dni skończy 6 miesięcy. Jest cudowna! 
Kurcze mam tyle pomysłów na posty. Nie tylko związane z tematyką sportowo-urodową. Chciałąbym też wprowadzić wiecej przepisów, trików w sprzątaniu, organizacji i oczywiście posty zwiazane z dzieckiem, jego rozwojem, co jest dla mnie szczególnie ważne,bo niestety mamy mały problem... o tym innym razem. 

A dlaczego postanowiłam wrócić? Przed chwilą zaczęłam przeglądać blogi z tematyką dziecięcą.A mianowicie sposób na poplamione ubranka ;) I tak właśnie znalazłam sie tu. Chcę dodać do ulubionych kilka blogów brdzo mi pomocnych przy domowych obowiazkach i przy Wiktorii.

W następnym poście chciałabym opisać jak wyglądało moje odżywianie i sport w ciąży,po ciąży i teraz. Będzie nudno, bo przytyłam aż niecałe 7kg. Przed ciążą było 58, teraz 52 :o 

Straszny chaos wprowadziłam w tym poście,ale wybaczcie. Jestem tak podekscytowana i gotowa do działania! '

No i prosba może macie jakieś ulubione blogi mamusiek, któe w ciekawy sposób piszą o dzieciakach, o wychowaniu, jedzeniu itp? Bardzo będę wdzieczna! :*

Do następnego :)

2 komentarze:

  1. Widzę pokrewną duszę! Ja założyłam bloga jak moja córcia właśnie miała 6 miesięcy, teraz ma skończone 10. Wiem jak trudno jest wygospodarować czas przy takim małym dziecku na prowadzenia bloga, zdrową dietę i jeszcze sport. Będę zaglądała!

    fitfunmamarun.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń