wtorek, 13 sierpnia 2013

chłodniej...

Wkońcu nadeszło delikatne ochłodzenie, co pozwala ćwiczyć w ciągu dnia, a nawet zaczełam regularnie biegać. Z moim wyzwaniem biustowym troszkę kuleję, dlatego za chwilę biegnę robić dwa zestawy: Mel B i Fitness Blender. Ten trening zaczyna mnie nudzić... Jest monotonny i gdyby nie fakt, ze chcę ukończyć ten miesiąc owocnie to pewnie już dawno "rzuciłabym go w kąt". Ale przejdźmy do przyjemniejszej części postu :D

Dziś zabrałam się za kucharzenie :) Zrobiłam biszkopt z czernicami :)

ps: paznokcie po zbieraniu czernic wyglądają jakbyśmy grzebały w błocie...








Jest pyszny :) Robiłam go jakiegoś przepisu z neta, ale oczywiscie sama też go podrasowałam. Oryginalnie był z jagodami. Nie jest słodki, dałam ok. 4 dużych łyżek cukru, a na taką ilość to nie jest dużo. Wkroiłam daktyle i one nadają słodycz temu ciastu. Jak ktoś lubi kwaskowaty smak to ten smakołyk jest dla niego ;)


Będąc w Biedronce i spacerując w poszukiwaniu nowości jedzeniowych znalazłam taki serek homogenizowany 0% tłuszczu. Do wyboru był jeszcze smak jagodowy i naturalny. Mi najbardziej odpowiadała ta opcja:










Są i składniki na dzisiejszą tortillę :) Brakuje tylko kurczaka. Zamiast majonezu do sosu będzie jogurt naturalny+ketchup+czosnek. MNIAM! !






Okej, zabieram się za ten nudny trening klaty ;)

 A wam życzę powodzenia i ściskam mocno! 





25 komentarzy:

  1. Mmmmm... Pysznie wygląda!

    Zaobserwujesz i skomentujesz? Dopiero zaczynam ----> Seszel.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Brr! Jak widzę takie serki, to aż mnie odrzuca :D Innych serków/jogurtów niż naturalne nie jem już dobre 1,5 roku i wcale za nim nie tęsknię. Spróbuj zrobić sobie serek quasi-homogenizowany z tego przepisu. Możesz do niego spokojnie wrzucić jabłko i cynamon czy co tam chcesz, a przy okazji masz pewność, że nie ma tam cukru, syropu glukozowo-fruktozowego, zagęstników i innych świństw.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się powstrzymuję, ale czasem lubię kupić sobie jakiegoś gotowca i spróbować. Oczywiscie po wcześniejszym przeczytaniu skladu, patrzę by był najbardziej minimalistyczny bez zbędnych dodatków.
      A z przepisu na pewno skorzystam, bo uwielbiam takie rzeczy! spadłaś mi z nieba :)

      Usuń
  3. mi ostatnio zabrakło motywacji do ćwiczeń i przestałam :(

    OdpowiedzUsuń
  4. O, nie słyszałam nigdy żeby te owoce były nazywane czernicami, ja je znam jako ostrężyny :D Ale tak czy siak ciacho musiało być pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za słowa wsparcia, to bardzo miło z Twojej strony :)

    Ciacho wygląda przepysznie! Ja niestety jestem antytalent jeżeli chodzi o pieczenie, ale gotować uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja kompletnie nie potrafię piec :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dopiero mój drugi wypiek ;) Tez myślałam, że nie umiem, ale wzięłam się do roboty, znalazlam przepis i wszystko wyszło :)

      Usuń
  7. Uwazaj bo w produktach 0% jest masa slodzikow i konserwantow!
    Lubie ludzi aktywnych takich jak Ty i zycze ci samych sukcesow w dazeniu do wymarzonego celu

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten nie miał składu zbyt zjechanego :)
      O dzięki! bardzo mi miło :)

      Usuń
  8. Takie serki to nic dobrego ;p A tortillę też robiłam ostatnio :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy raz od długieeeeego czasu skusiłam się na taki serek :) Chciłam wypróbować :)
      Tortilla jest pyszna, jak widać, nie trzeba się ograniczać za bardzo, żeby jeść pysznie i zdrowo :)

      Usuń
  9. u ciebie mówi się na to czernice ? u mnie jeżyny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. czernice <3 ale dawno ich nie jadłam, boję się iść do lasu a u mnie rosną na "dziko" więc jest ich mnóstwo! a tortilla też smaczna, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym lepiej dla Ciebie jak rośnie ich mnóstwo, zbierz i zamroź :) U mnie też rosną byle gdzie, nie ma się czego bać :D

      Usuń
  11. A ja te owoce znam pod nazwą jeżyny ;D Tortilla - pycha!

    OdpowiedzUsuń
  12. a tak wgl to na tym zdjeciu profilowym jesteś Ty ?

    OdpowiedzUsuń
  13. niesamowicie wyglądasz :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Teraz znów jest upał ;) Ale pewnie niedługo znów będzie zimno... Trzeba się cieszyć tym, co jest. Poza tym mam ogromną ochotę na to ciasto ;) Wygląda bardzo apetycznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciasto wygląda pysznie :) dawno takiego nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Czernice? Nie słyszałam jeszcze takiego określenia :)
    Swoją drogą, na Śląsku mówi się na jeżyny "ostrężyce".

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię takie zdrowe wersje jedzonka :)

    OdpowiedzUsuń